Autor |
Wiadomość |
Tomson |
Wysłany: Sob 8:52, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Dziękuje oakowi za pomoc , balle i całą resztę , jednego balla przeznaczam dla mankeya , ide sie zpakować do domku , poprosze rodziców o małą dotację , i rano ide do pertwer city . |
|
|
comtensimfe |
Wysłany: Pią 17:19, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
Całe szczęście oak znalazł potiona i uleczył Mankeya. Ten z wdzięczności aż zucił ci się na szyję. Oak dał ci 3 Pokeballe. Kiedyśtrzymał tam startery, ale już wszystkie poszły, a cos na wystawie musiało stać nie ?? Dał ci Pokedex, PokeNav, Potiona na wszelki wypadek, oraz powiedział, że W Pewter City czeka jego współpracownik, z prezentem dla niego, który mu da za pokazaniem jednej odznaki. |
|
|
Tomson |
Wysłany: Pią 17:08, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
Biore biedaka na ręce i niose do profesora oaka , może będzie mógł go wyleczyć . |
|
|
comtensimfe |
Wysłany: Śro 18:26, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
nie wiedział co ma zrobic, w desperacji podrapał cię trochę, ale nagle odbiegł. Niestety, przez swoj gniew/smutek, nie zauważył drzewa, w które walnął i stracił przytomność.
( usuń swoje poki z sygnaturki ;d ) |
|
|
Tomson |
Wysłany: Śro 17:34, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
Podchodze do niego powoli , ale chce , żeby mnie zauważył , mówie : czemu płaczesz ( wiem że mi nie odpowie:D może mi pokaże zranioną łapę albo coś ) głaszcze go po futerku |
|
|
comtensimfe |
Wysłany: Śro 17:31, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
Okazuje się że to jakiś mankey, który ze złościa drapie drzewo. Po dłuższych obserwacjach zauważasz, że z oczu lecą mu łzy |
|
|
Tomson |
Wysłany: Śro 17:21, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ide w strone , z której dochodzą odgłosy . |
|
|
comtensimfe |
Wysłany: Śro 17:20, 24 Sty 2007 Temat postu: Gra tomsona |
|
Masz na imię (XXXXX) ale wszyscy na ciebie mówią Verdan. Masz 14 lat. Zawsze lubiłeś pokemony. Nikt ciebie nie lubił z tego powodu, ale tobie to nie przeszkadzało. Jak byłeś mały, to Pidgeye przylatywały koło twojego wózka się bawić. Dziś idąc drogą do domu ( wracałeś nieważne skąd ) usłyszałeś nagle w oddali głosy :
- Man, Man....
Co robisz ?? |
|
|